Przez bardzo długi czas byliśmy kompletnie nieświadomi istnienia czegoś takiego jak bakterie. Jednokomórkowe życie? Traktowaliśmy jako coś dziwnego i niemożliwego. Wynalezienie mikroskopu pokazało nam jednak, że bakterii jest wszędzie pełno i jesteśmy nimi po prostu przytłoczeni, żyją wśród nas. Wciąż jeszcze jednak byliśmy przekonani, że chociaż jest ich całe mnóstwo, istnieją tylko na zewnątrz naszego organizmu, a jak dostaną się do środka, to jest problem zdrowotny: zakażona rana, zapalenie płuc, zatrucie pokarmowe i wiele innych. Dzisiaj wiemy już o nich więcej i zdajemy sobie sprawę, że spory odsetek masy naszego ciała stanowią bakterie. Wiele z nich faktycznie jest niebezpiecznych, nawet jeśli same w sobie nie są szkodliwe i po prostu fakt istnienia nieproszonego gościa powoduje typowe dla takich sytuacji niedogodności. Stosunkowo niedawno zorientowaliśmy się, że jeszcze więcej z nich jest dla nas bardzo istotnych i bez nich będziemy mieli poważne problemy.
Bakterie jelitowe
Najlepiej poznane bakterie tego typu to bakterie kwasu mlekowego, czyli lactobacillus. Są to bakterie tlenowe i beztlenowe, które do życia potrzebują stosunkowo komfortowych warunków z dużą ilością węglowodanów, wilgoci i z odpowiednia temperaturą. Nie wytwarzają przetrwalników, więc nie przenoszą się zbyt łatwo. Można by uznać, że jest to ich zaleta, bo się nimi nie zakazimy. W tym wypadku jednak bardzo mocno chcemy się zakazić. Ten rodzaj bakterii jest bowiem szalenie istotny dla działania naszego układu pokarmowego. Bakterie kwasu mlekowego gnieżdżą się bowiem w naszych jelitach i pełnią tam zaskakującą funkcję.
Po co nam te bakterie?
Obecność bakterii w jelitach jest nieunikniona i naturalna. Nasz organizm jest do tego ewolucyjnie nawet nie tyle przystosowany, co po prostu tego wymaga. I ten fakt czasami stwarza problemy, ponieważ jeśli zabraknie nam pozytywnych bakterii w organizmie, efekty mogą być opłakane. W tym konkretnym przypadku, na przykład po leczeniu antybiotykowym, wyjałowiona flora bakteryjna jelit jest idealnym polem do popisu dla szkodliwych bakterii, które będą rządziły tak długo, aż bakterie kwasu mlekowego nie będą w stanie odpowiednio odbudować swojej populacji.